Śląskie/ Policja zatrzymała po pościgu pijanego kierowcę; wiózł m.in. dziecko
„Mężczyźnie grozi kara do pięciu lat więzienia” – oznajmił Krzysztof Pawlik.
Rzecznik zrelacjonował, że policjanci w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi rajdów samochodowych na terenie Wisły, patrolowali rejon drogi wojewódzkiej w Wiśle Malince. „Późnym wieczorem chcieli skontrolować kierującego seatem. Kierowca, zamiast zwolnić - przyspieszył i zaczął uciekać. Nie zareagował na sygnały od policjanta, który, żeby nie zostać potrąconym, musiał odskoczyć. Funkcjonariusze ruszyli w pogoń” – powiedział Pawlik.
Po kilkusetmetrowym pościgu seat został zatrzymany, a jego kierowca znalazł się w rękach policji. „W samochodzie oprócz kierowcy znajdowały się jeszcze cztery inne osoby, w tym 4-letnie dziecko” – powiedział Krzysztof Pawlik.
38-letni mieszkaniec Cieszyna, który kierował seatem, nie posiadał prawa jazdy. Decyzją sądu stracił je dożywotnio. Mężczyzna prowadził mając blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
„23-letnia pasażerka pojazdu posiadała przy sobie nieznaczną ilość narkotyków” – dodał rzecznik cieszyńskiej policji.
Mieszkaniec Cieszyna przed sądem odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości oraz pomimo orzeczonego sądowego zakazu. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ akub/