Śląskie/ Policjanci zatrzymali mieszkańca Czech, który kradł w Polsce
„Kryminalni od pewnego czasu pracowali nad sprawami związanymi z kradzieżami i włamaniami na terenie powiatu. Sprawca kradł co popadnie: dokumenty, paliwo, sprzęt budowlany. Policjanci zebrali dowody, że przestępstwa popełniał 29-letni mieszkaniec Frydka-Mistka w Czechach. Został zatrzymany na jednej ze stacji paliw. Był całkowicie zaskoczony; nie spodziewał się rozpoznania” – powiedział we wtorek rzecznik cieszyńskiej policji.
Zatrzymany usłyszał cztery zarzuty. W listopadzie ubiegłego roku w Dzięgielowie ukradł drewno warte 3 tys. zł. W marcu w Goleszowie, niszcząc bramę garażową, ukradł sprzęt budowlany warty ponad 1 tys. zł, a w Cieszynie paliwo za 700 zł. Ostatnio włamał się w Kończycach Wielkich do samochodu. Jego łupem padły m.in. dokumenty i gotówka. „Łącznie szkody i straty, jakie wyrządził, przekroczyły 7 tys. zł. 29-latek po zatrzymaniu nie kwestionował swojej winy” – powiedział Krzysztof Pawlik.
Cieszyński sąd aresztował tymczasowo mężczyznę na dwa miesiące. „Grozi mu kara do 10 lat więzienia” – powiedział rzecznik policji w Cieszynie. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ akub/