Młodzi mężczyźni przemycili do Polski marihuanę; są w rękach policji
Rzecznik komendy powiatowej w Cieszynie podkom. Krzysztof Pawlik zrelacjonował, że policjanci wylegitymowali młodego mężczyznę, który wracał z Czech. „Pytany, czy posiada jakieś zabronione środki stwierdził, że nie, a Cieszyn tylko zwiedza, bo to piękne miasto. W trakcie przeszukania samochodu funkcjonariusze znaleźli opakowanie po lodach, w którym schowane było 193 gramy marihuany. +Turysta+ z Zabrza został zatrzymany. Policjanci zarekwirowali środki odurzające. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem” – powiedział.
Oficer cieszyńskiej policji przypomniał, że w minionym tygodniu funkcjonariusze udaremnili podobną próbę przemytu. Zauważyli młodego mężczyznę, który dość pospiesznie pieszo opuszczał Czechy. Nerwowo rozglądał się w każdym kierunku. Gdy wsiadł do samochodu policjanci go wylegitymowali. Mężczyzna usilnie próbował wówczas nogą przepchnąć schowany w papierowej torbie przedmiot pod fotel auta.
„Po pytaniu, czy posiada jakieś zabronione środki odpowiedział, że w żaden sposób nie uniknie odpowiedzialności i poinformował, że właśnie przeniósł z terytorium naszych sąsiadów zza Olzy blisko 350 gramów marihuany. Został zatrzymany. Mężczyzna trafił już do aresztu tymczasowego. Odpowie za przemyt oraz posiadanie znacznej ilości narkotyków" - powiedział Krzysztof Pawlik.
Rzecznik dodał, że starszemu grozi kara do 5 lat więzienia, a młodszemu nawet 10 lat. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ akub/